Do północy ma potrwać strajk pilotów niemieckich linii lotniczych Lufthansa. Linie odwołały 84 połączenia latające na długich dystansach.

Do północy ma potrwać strajk pilotów niemieckich linii lotniczych Lufthansa. Linie odwołały 84 połączenia latające na długich dystansach.
Linie odwołały 84 połączenia latające na długich dystansach /MATTHIAS BALK /PAP/EPA

20 tys. pasażerów nie odleci w przewidzianym terminie. Pomimo strajku 90 lotów zostanie zrealizowanych - zapowiedziała Lufthansa. To już 13. strajk od kwietnia ubiegłego roku.

Związek zawodowy pilotów Cockpit zapowiedział, że jutro strajkować będą piloci obsługujący trasy krótkie i średnie. Rzecznik VC Markus Wahl ostrzegł, że jeśli przewoźnik nie ustąpi, strajki będą odbywały się co tydzień.

Cockpit ogłosił 2 września fiasko negocjacji z dyrekcją największego niemieckiego przewoźnika. Związkowcy zarzucają zarządowi Lufthansy, że wbrew protestom związku obstaje przy planach przekazania części samolotów zagranicznym liniom lotniczym i likwidacji miejsc pracy w Niemczech, czego związek nie może zaakceptować.

Od kwietnia 2014 roku piloci Lufthansy strajkowali 12 razy. Straty linii lotniczych z tego tytułu szacowane są na ponad 300 mln euro. Ostatnia akcja protestacyjna odbyła się w marcu.

Do kwestii spornych między związkiem a dyrekcją Lufthansy należy system świadczeń przedemerytalnych dla pilotów. Obecnie piloci już w wieku 55 lat mogą ubiegać się o przejście na wcześniejszą emeryturę, z zachowaniem 60 proc. dotychczasowych poborów. Według Cockpitu związek proponował wydłużenie o dwa lata wieku upoważniającego do wcześniejszej emerytury. Cockpit reprezentuje 5 400 pilotów zatrudnionych w Lufthansie.

Lufthansa chce podnieść wiek uprawniający do przejścia na wcześniejszą emeryturę. Młodzi piloci rozpoczynający obecnie pracę mają być całkowicie pozbawieni tych uprawnień. W związku z silną konkurencją ze strony tanich linii lotniczych oraz przewoźników z Azji Lufthansa realizuje radykalny program oszczędnościowy, rozbudowując m.in. sektor tanich linii lotniczych. Warunki proponowane pilotom w tych spółkach Lufthansy są znacznie gorsze od warunków pracy i płacy w firmie macierzystej.

(mpw)