Edward Snowden złożył oficjalny wniosek o azyl tymczasowy w Rosji. Potwierdził to znany rosyjski adwokat Anatolij Kuczerena, który spotkał się z Amerykaninem na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie. Rozpatrzenie tej prośby zajmie do trzech miesięcy.

Na ten okres Snowdenowi zostanie wydane zaświadczenie, które pozwoli mu przebywać w Rosji - twierdzą rosyjskie źródła.

Znany rosyjski adwokat Anatolij Kuczerena, który spotkał się z Amerykaninem na lotnisku Szeremietiewo w Moskwie, poinformował, że Snowden przekazał pracownikowi Federalnej Służby Migracyjnej wniosek o udzielenie mu tymczasowego azylu w Rosji. Służba potwierdziła, że wpłynął do niej wniosek.

Uznał, że musi napisać wniosek o tymczasowy azyl i ta procedura właśnie się odbyła - powiedział Kuczerena. Adwokat, który jest członkiem Izby Społecznej Federacji Rosyjskiej, organu konsultacyjnego bliskiego Kremlowi, oczekuje, że decyzja w sprawie azylu zapadnie wkrótce.

Jako że nie zna języka rosyjskiego ani rosyjskiego prawa wyjaśniłem mu wszystko na temat statusu uchodźcy i praw, które je określają, na temat dekretu z 1995 roku dotyczącego azylu politycznego oraz dyrektywy rządowej w sprawie tymczasowego azylu - powiedział Kuczerena.

Biały Dom jest zaskoczony takim obrotem sprawy. Waszyngton liczył, że Moskwa będzie współpracować w kwestiach ważnych dla obu państw. Barack Obama rozmawiał z Władimirem Putinem po zamachu w Bostonie i prezydenci uzgodnili, że będą współdziałać w sprawach bezpieczeństwa. W pierwszych komentarzach pojawia się opinia, że jeżeli Snowden w najbliższych dniach opuści terminal moskiewskiego lotniska i otrzyma schronienie w Rosji będzie to znak, że te zapewnienia były nic nie warte. 

Przerywając milczenie 30-latek w miniony piątek powiedział na lotnisku podczas spotkania ze znanymi obrońcami praw człowieka i adwokatami, że stara się o tymczasowy azyl w Rosji, ale dodał przy tym, że jego zamiarem jest bezpieczne udanie się do Ameryki Łacińskiej. Azyl polityczny zaoferowały mu Wenezuela, Boliwia i Nikaragui.

Snowden, ścigany przez wymiar sprawiedliwości USA za ujawnienie tajnych informacji o programie inwigilacji elektronicznej prowadzonym przez amerykańską Agencję Bezpieczeństwa Narodowego (NSA), od 23 czerwca przebywa w strefie tranzytowej moskiewskiego lotniska, dokąd przyleciał z Hongkongu. Amerykanin nie może opuścić tej strefy, ponieważ władze USA anulowały jego paszport.