Sześć osób zginęło w katastrofie budowlanej w Granadzie w Hiszpanii. Na robotników pracujących na placu budowy autostrady spadł 60-metrowy wiadukt. Początkowo doniesienia mówiły o kilkunastu zabitych.

Wśród ofiar jest pięciu Portugalczyków i Hiszpan. W chwili wypadku pod wiaduktem pracowało około 40 osób. Betonowa platforma spadła na nich z wysokości prawie stu metrów. Nie wiadomo jeszcze, co było przyczyną tragedii. W szpitalach w Granadzie ochotnicy oddają krew.