Dwóch wybitnych słowackich himalaistów - Peter Šperka i Anton Dobes - zginęło w ataku talibów pod Nanga Parbat w Pakistanie. Jak ustalił reporter RMF FM Maciej Pałahicki, obaj byli członkami ukraińskiej wyprawy, którą w bazie pod ośmiotysięcznikiem zaatakowali członkowie islamistycznej bojówki Jundullach. Wśród ofiar jest także uczestnik międzynarodowej wyprawy kierowanej przez Aleksandrę Dzik - Litwin Ernest Markaistis.

W ataku talibów zginął jeden z najwybitniejszych słowackich himalaistów Peter Šperka i jego kolega Anton Dobes. Potwierdził to pakistański partner wyprawy, a także Ukraińcy, którzy organizowali ekspedycję. Atak nastąpił, kiedy obaj Słowacy zeszli do bazy po założeniu drugiego i trzeciego obozu. Wśród ofiar oprócz Słowaków i Litwina są także Ukraińcy, Chińczycy, Pakistańczyk i Nepalczyk.

W tej chwili pakistańska armia ewakuuje spod Nanga Parbat wszystkie pozostałe wyprawy - w tym także Polaków, członków ekspedycji, którą kieruje Aleksandra Dzik. Członkowie jej wyprawy są w bazie wojskowej, gdzie czekają na transport do Islamabadu.

Do wczorajszego ataku przyznała się grupa o nazwie Jundullah, wcześniej organizująca ataki na pakistańskich szyitów. Ci cudzoziemcy to nasi wrogowie, będziemy w przyszłości dokonywać dalszych takich ataków - oświadczył rzecznik Jundullah, Ahmed Marwat.

Według agencji Reutera, był to pierwszy przypadek ataku na zagranicznych turystów w malowniczym rejonie Gilgit-Baltistan, graniczącym z Chinami i Kaszmirem.