Narodowa katastrofa! Światowa kompromitacja! Upadł mit! - załamują ręce dziennikarze i komentatorzy we francuskich mediach. Sławne Pola Elizejskie - nazywane dumnie przez paryżan "najpiękniejszą aleją świata" wypadły bardzo źle w rankingu Instytut Badań Handlowych "Presence". Może i są najpiękniejsze, ale równocześnie bardzo "nieprzyjazne dla turystów" - uznał instytut i przyznał Champs-Élysées dopiero 16. miejsce.

Instytut Badan Handlowych "Presence" wysłał 90 pracowników, którzy udawali turystów, na najbardziej znane ulice handlowe świata. Uznali oni, że w butikach, kawiarniach i restauracjach na Polach Elizejskich, personel jest mało uprzejmy, wręcz arogancki. Ceny są wysokie i - poza eleganckimi witrynami - nic nie zachęca do robienia zakupów. Poza tym w okolicy grasują kieszonkowcy i bandy agresywnych wyrostków, które przyjeżdżają tam z podparyskich imigranckich gett, żeby zaszaleć.

Potwierdzają to z bólem sami paryżanie. Klientami są tu turyści - czyli ludzie, którzy i tak nie wracają tu regularnie. Sprzedawcy nie troszczą się o nich tak, jak o stałych klientów - tłumaczy korespondentowi RMF FM młody mężczyzna.

Nawet w najbardziej luksusowych butikach sprzedawcy mówią "dzień dobry" tylko bogatym chińskim turystom, bo oni teraz kupują najwięcej - skarży się zdenerwowana paryżanka.

Niemile zaskoczeni są również klienci kawiarni na Polach Elizejskich - szczególnie tych najbardziej zatłoczonych z ogródkami na chodniku. Kelnerzy zachowują się często tak, jakby robili łaskę, że obsługują. Na "dzień dobry" i uśmiech często nie ma co liczyć.

Jeżeli przyniosą mi to, co zamówiłem, to należy uznać to już za sukces, bo często się mylą. Przestałem w ogóle zaglądać do kawiarni na Polach Elizejskich, bo nie sprawia mi to żadnej przyjemności - tylko się denerwuję - wyjaśnia elegancko ubrany mieszkaniec francuskiej stolicy.

Liczba policyjnych patroli na "najpiękniejszej alei świata" regularnie wzrasta, bo rośnie poziom przestępczości. Kieszonkowcy korzystają z popołudniowego i wieczornego tłoku. Młodzieżowe bandy z imigranckich przedmieść przyjeżdżają na Pola Elizejskie głównie w weekend. Zaczepianie przechodniów stanowi dla nich weekendową rozrywkę. Wyrywają czasami z rąk turystów telefony komórkowe i karty kredytowe.

Lista 10 najbardziej "przyjaznych dla turystów" ulic handlowych na świecie według Instytutu Badań Handlowych "Presence":

1. Orchard Road (Singapur)

2. Avenue de la Liberté (Luksemburg)

3. PC Hoofstraat (Amsterdam)

4. Bagdat Avenue (Stambul)

5. Oscar Freire (Sao Paulo)

6. George Street (Sydney)

7. Mariahilferstrasse (Wieden)

8. Avenue Louise (Bruksela)

9. Ginza Line (Tokio)

10. Bond Street (Londyn)