Według fińskich mediów pogląd fińskiej młodzieżówki partyjnej, że należy zażądać od Rosji zwrotu terytoriów utraconych na jej rzecz w rezultacie II wojny światowej, ″przeszedłby bez echa w Finlandii″, gdyby nie to, że "wzbudził sensację w rosyjskich mediach".

"Finlandia nie ma roszczeń terytorialnych" - oświadczyło w fińskie ministerstwo spraw zagranicznych. 

"Jeden tweet" organizacji młodzieżowej populistycznej partii Finowie (PS) na temat fińskich roszczeń terytorialnych wobec Rosji "rozpoczął gorącą dyskusję" i "wywołał poruszenie"w rosyjskich mediach, "zanim wielu fińskich dziennikarzy zdążyło go zauważyć" - skomentował w środę fiński dziennik ″Ilta-Sanomat″. 

Chodzi o stanowisko młodzieżówki PS, przedstawione podczas jej zjazdu, który odbył się w połowie listopada. Zgodnie z nim ″Finlandia powinna na szczeblu oficjalnym zażądać od Rosji zwrotu terytoriów utraconych w trakcie II wojny światowej, w tym Karelii, by powrócić do granic z 1939 roku″.

Wtedy w fińskich mediach, jak podkreślił ″Ilta-Sanomat″, zainteresowanie tematem było ″na minimalnym poziomie″. Jak oceniła wydawana w Helsinkach gazeta, informacja ta w ostatnich dniach została ″nie tylko szeroko rozpowszechniona″ w rosyjskich mediach, ale także ″zniekształcona″.

Dziennik, wskazując na informacje przekazywane przez rosyjskie środki przekazu, podkreślił, że ″część z nich utrzymywała m.in., że kwestia dotyczy oficjalnego stanowiska partii Finowie″, a pogląd młodzieżówki chciała "widzieć jako oficjalne roszczenia Finlandii″.

Populistyczna i eurosceptyczna partia Finowie zasiadała w fińskim rządzie od połowy 2015 r. do połowy 2017 r. Opuściła koalicję, gdy wszyscy jej ministrowie przeszli do nowo utworzonej partii "Błękitna przyszłość" i pozostali w rządzie.

Po fali komentarzy w rosyjskich mediach fińska telewizja publiczna Yle przedstawiła we wtorek wieczorem stanowisko ministerstwa spraw zagranicznych, według którego "Finlandia nie ma roszczeń terytorialnych wobec żadnego kraju".

"Finlandia nie zamierza poruszać z Federacją Rosyjską tematu obszarów przekazanych ZSRR na podstawie paryskiego porozumienia pokojowego" - powiedział kierujący departamentem ds. Rosji w fińskim MSZ Niklas Lindqvist. 

W latach 1939-1944 Finlandia stoczyła ze Związkiem Radzieckim dwie wojny, tracąc w rezultacie na jego rzecz 10 proc. swego terytorium. Przesunięcie granic zatwierdził zawarty w 1947 roku w Paryżu traktat pokojowy. Po rozpadzie ZSRR Finlandia i Rosja zawarły w 1992 roku układ o podstawach stosunków, mówiący między innymi o przestrzeganiu zasady nienaruszalności granic.

(nm)