Brytyjski rząd poinformował w czwartek, że planuje obniżenie wieku wyborczego do 16 lat w wyborach powszechnych w całej Wielkiej Brytanii. Proponowana zmiana musi zostać zatwierdzona przez parlament. Obecnie tak młodzi wyborcy mogą głosować wyłącznie w Szkocji i Walii.

Więcej młodych przy urnach

Podejmujemy działania, które zapewnią większej liczbie osób możliwość zaangażowania się w brytyjską demokrację - oświadczyła wicepremier Wielkiej Brytanii, Angela Rayner.

Rządowy projekt, obok obniżenia wieku wyborczego, zakłada, że wyborcy będą mogli posługiwać się brytyjskimi kartami bankowymi, a także dokumentami cyfrowymi, takimi jak prawo jazdy czy karta weterana, w celu potwierdzenia swojej tożsamości.

Aby przeciwdziałać zagranicznej ingerencji, rząd zapowiedział również zaostrzenie przepisów dotyczących darowizn na cele polityczne, w tym wprowadzenie kontroli wpłat o wartości powyżej 500 funtów od stowarzyszeń nieposiadających osobowości prawnej. Nowe przepisy mają obowiązywać od najbliższych wyborów powszechnych.

Miliony nowych wyborców

Komisja Wyborcza oszacowała, że wprowadzenie automatycznej rejestracji wyborców może zwiększyć ich liczbę o około 8 mln. Według analityków, obniżenie wieku uprawniającego do głosowania do 16 lat oznacza, że liczba ta wzrośnie o kolejne 1,5 mln nowych wyborców.

Obniżenie wieku wyborczego było jednym z postulatów wyborczych Partii Pracy, który miał zostać zrealizowany po objęciu przez nią władzy. Frekwencja w ostatnich wyborach powszechnych w Wielkiej Brytanii, przeprowadzonych w 2024 r., wyniosła 59,7 proc. Był to najniższy wynik od 2001 r.

Dziewięć lat temu, w 2016 r., Szkocja po raz pierwszy przyznała 16- i 17-latkom prawo do głosowania w wyborach. Walia poszła w jej ślady, przyznając takie uprawnienia tej samej grupie wiekowej w 2020 r. Ostatnią zmianę wieku uprawniającego do głosowania w wyborach powszechnych w całej Wielkiej Brytanii wprowadzono w 1969 r. Obniżono wówczas wiek wyborczy z 21 do 18 lat.