Republikanin Paul Wolfowitz chce w wyborach prezydenckich głosować na kandydatkę Partii Demokratycznej Hillary Clinton. "Nie mogę poprzeć kandydata mojej partii Donalda Trumpa" - powiedział były szef Banku Światowego w rozmowie z niemieckim magazynem "Der Spiegel".

Republikanin Paul Wolfowitz chce w wyborach prezydenckich głosować na kandydatkę Partii Demokratycznej Hillary Clinton. "Nie mogę poprzeć kandydata mojej partii Donalda Trumpa" - powiedział były szef Banku Światowego w rozmowie z niemieckim magazynem "Der Spiegel".
Plakietka z napisem "Trump na prezydenta" /ABIR SULTAN /PAP/EPA

Wolfowitz, który był także wiceministrem obrony USA, uważa, że Trump stanowi ryzyko w kwestiach bezpieczeństwa.

Zarzuca kontrowersyjnemu miliarderowi, że jest wielbicielem prezydenta Rosji Władimira Putina. To bardzo niepokojące - powiedział Wolfowitz i dodał, że w tej sytuacji raczej zagłosuje na Hillary Clinton, mimo poważnych zastrzeżeń wobec niej.

Paul Wolfowitz jest kolejnym prominentnym politykiem Partii Republikańskiej, który odmówił poparcia Trumpa w listopadowych wyborach prezydenckich.

(abs)