Miliarder Ron Burkle kupił słynne ranczo Michaela Jacksona Neverland w Kalifornii - poinformowała agencja AP. Według dziennika "Wall Street Journal" nieruchomość została sprzedana za 22 mln dolarów.

Nowy właściciel rancza był wspólnikiem Jacksona. Ron Burkle jest między innymi współzałożycielem firmy inwestycyjnej Yucaipa Companies i większościowym udziałowcem sieci ekskluzywnych klubów Soho House.

Burkle postrzega nieruchomość o powierzchni 2700 akrów (ok. 11 tys. m kw.) w Los Olivos, niedaleko Santa Barbara, jako bank ziemi - poinformował w czwartek jego rzecznik. Dodał, że miliarder kupił Neverland "niedawno", a zauważył ranczo z powietrza, kiedy oglądał inną posiadłość.

Jackson, który zmarł w 2009 r. w wieku 50 lat, kupił nieruchomość w Los Olivos, około 200 km od Los Angeles, w 1988 r. za 19,5 mln dolarów. Piosenkarz porzucił ranczo po procesie, w którym oskarżony był o molestowanie w Neverland młodego chłopca. Sprawa zakończyła się w 2005 r. uniewinnieniem Jacksona. Po problemach finansowych w 2008 r. muzyk przekazał nieruchomość spółce Colony Capital LLC.

Cena wywoławcza rancza, które kilka lat temu zostało przemianowane na Sycamore Valley Ranch, wynosiła w 2016 r. 100 mln dolarów. Rok później została obniżona do 67 mln dolarów