Ratownicy na Rugii w Niemczech zrezygnowali z poszukiwań 10-letniej dziewczynki przysypanej ziemią i skałami, które oderwały się od kredowego klifu. Po 20 godzinach akcji uznano, że nie ma już najmniejszych szans, by odnaleźć dziecko żywe.

W poszukiwaniach w rejonie przylądka Arkona uczestniczyło 160 osób. Operację postanowiono przerwać, ponieważ na klifie pojawiły się nowe rysy, a nad wyspę nadciąga sztorm.

Dziewczynka spacerowała wczoraj po południu z matką i 14-letnią siostrą po wąskiej plaży, kiedy z 30-metrowego klifu runęły skały i ziemia.

Matka, która doznała ciężkich obrażeń, i starsza siostra zostały odwiezione do szpitala. 10-latki nie udało się odnaleźć. Akcję poszukiwawczą prowadzili ratownicy z psami i śmigłowiec wyposażony w czujniki podczerwieni.