Mieli być w Kosmosie osiem dni, wrócili po wielu miesiącach. Amerykańscy astronauci Sunita "Suni" Williams i Barry "Butch" Wilmore, którzy od 6 czerwca 2024 r. przebywali na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS), wylądowali u wybrzeża Florydy w USA.
Lot w kapsule Crew Dragon trwał ponad 17 godzin i zakończył się u wybrzeża Stanów Zjednoczonych.
Według NASA kapsuła, na której pokładzie znaleźli się Williams, Wilmore, a także Amerykanin Nick Hague i Rosjanin Aleksandr Gorbunow, odłączyła się od ISS we wtorek nad ranem czasu polskiego.
W czerwcu ub. roku Williams i Wilmore polecieli w Kosmos w pierwszej misji statku Starliner firmy Boeing. Mieli tam pozostać przez osiem dni, ale kłopoty z układem napędowym, w tym wyciek helu i awarie silników, spowodowały całą serię opóźnień w ich powrocie na Ziemię. Już sam start statku był dwukrotnie odwoływany.