Turysta spacerujący po polu w pobliżu słynnego parku archeologicznego w Paestum na południu Włoch potknął się, bo noga wpadła mu do dziury. W ten sposób odnalazł starożytny grobowiec. Wewnątrz archeolodzy znaleźli m.in. pochodzącą z tego okresu wazę oraz inne przedmioty.

Odkrycie miało miejsce na terenie znanym też jako Posejdonia, gdzie w starożytności znajdowała się założona w VII wieku p.n.e. kolonia greckiego miasta Sybaris.

Włoskie media podały, że podczas spaceru turyście utknęła noga w dość głębokim dole w ziemi. Postanowił mu się przyjrzeć. Ponieważ natychmiast uznał, że nie jest to zwykły otwór w ziemi, o znalezisku poinformował spotkanych funkcjonariuszy Gwardii Finansowej. Ci zaś wezwali pracowników urzędu nadzoru nad zabytkami z pobliskiego miasta Salerno. Rozpoczęto prace wykopaliskowe, w rezultacie których odnaleziono antyczny grobowiec z doskonale zachowanymi malowidłami na ścianach.