Niepozorny mebel stał się nieoczekiwaną atrakcją turystyczną w Anglii. Chodzi o porzuconą sofę, na której zdjęcia zrobiły sobie już setki ludzi.
Dwuosobowa kanapa została wymieniona na TripAdvisorze i ma poświęconą sobie stronę na Facebooku. Została na początku kwietnia porzucona na nieużytkach na środku wioski Lydbrook w angielskim hrabstwie Gloucestershire.
Fotograf Alex Elton-Wall zrobił ponad 150 portretów mieszkańców siedzących na starej sofie. Trudno jest w dzisiejszych czasach robić zdjęcia rodzinom, a to była niesamowita okazja - powiedział. Ludzie traktowali sofę jak swoją własną. Przychodzili z rodzinami, z psami. Przyszli również właściciele lokalnych pubów - wspominał.
Pomysł sesji na sofie szybko zyskał na popularności. Ludzie odwiedzali to wyjątkowe atelier z psami, kurczakami, a nawet koniem. Owoce tych sesji pojawią się w albumie fotograficznym, który zostanie zaprezentowany w lipcu. Pieniądze z jego sprzedaży pójdą na zakup wyposażenia placu zabaw we wsi.
Obok sofy zaczęły pojawiać się inne rekwizyty - w tym stolik, roślina w doniczce, stojak na gazety i dywanik. Lokalna społeczność uważa, że te dodatki są dziełem tajemniczego artysty z wioski o pseudonimie Tumpsy.