Prokurator z miasta North Judson w stanie Indiana oskarżył trzy osoby o znęcanie się na dzieckiem, gdy w jednym z domów policja przypadkowo odkryła 3-letnią dziewczynkę zamkniętą w drewnianej skrzyni. Nie wiadomo, dlaczego dziecko było zamykane. Sześć innych osób zostało oskarżonych o niezgłoszenie sprawy na policję.

Policja zatrzymała 9 osób, które mieszkały w tym samym domu - w tym 25-letniego ojca dziewczynki.

Szeryf Jeffrey Richwine stwierdził, że to najgorszy przypadek znęcania się nad dzieckiem, z jakim miał do czynienia w trakcie swojej kariery.

Dziecko, kiedy je znaleziono, leżało na dnie skrzyni, na brudnym kocu. W rogach leżały martwe robaki.

Nigdy wcześniej czegoś takiego nie widziałem. To jedna z takich rzeczy, kiedy jesteś tam i myślisz sobie: Boże, mam nadzieję, że to nie dzieje się naprawdę - oświadczył.

Jak dodał, dziecko było przetrzymywane w skrzyni już od dłuższego czasu. Czasami otwierano wieko i pozwalano dziewczynce opuścić "więzienie".

Większość ludzi lepiej traktuje zwierzęta. To jakiś koszmar, chciałbym się już obudzić - powiedział dziadek 3-latki ze strony matki. Mężczyzna twierdzi, że zięć od śmierci swojej żony nie pozwalał mu widywać się z wnuczką. 

(j.)