W Tajlandii sezon turystyczny trwa w najlepsze, w grudniu i styczniu pogoda jest tam wyjątkowo korzystna - jest słonecznie i ciepło, ale nie ma upałów, co szczególnie zachęca do podróżowania. W ostatnich tygodniach jednak sytuacja na granicy z Kambodżą gwałtownie się zaostrzyła, w czwartek tajskie wojsko poinformowało, że w starciach przy granicy zginęło ponad 20 osób, w tym trzech cywilów. Napięcia z sąsiadem sprawiły, że wiele osób zastanawia się, czy podróżowanie do tego egzotycznego kraju jest bezpieczne.
7 grudnia 2025 roku tajskie siły zbrojne potwierdziły przeprowadzenie nalotów na terytorium sąsiada, tłumacząc swoje działania odwetem za śmierć tajskiego żołnierza, który miał zginąć z rąk kambodżańskich wojskowych. To kolejny rozdział w trwającym od dekad sporze o przebieg granicy, który tym razem nabrał wyjątkowo niebezpiecznego charakteru.
W odpowiedzi na eskalację konfliktu, Ministerstwo Spraw Zagranicznych odradza podróże, które nie są konieczne, do południowych prowincji Tajlandii. Resort wymienia następujące regiony: Pattani, Yala, Narathiwat, Songkhla, SaKaeo, a także prowincje graniczące z Kambodżą: Ubon Ratchathani, Sisaket, Surin, Buriram.
Jak informuje MSZ, "w południowych prowincjach Tajlandii występuje wysokie ryzyko ataków terrorystycznych z użyciem bomb i broni palnej. Na niektórych obszarach w tych prowincjach wprowadzony jest stan wyjątkowy i obowiązują dodatkowe kontrole i ograniczenia w podróżowaniu".
Na pozostałym terytorium Tajlandii MSZ zaleca natomiast zachowanie szczególnej ostrożności. Resort zaznacza, że nie można wykluczyć możliwości przeprowadzenia ataku terrorystycznego również w innych częściach kraju.
W związku z tym ministerstwo zaleca szczególną czujność zwłaszcza w rejonie atrakcji turystycznych, bazarów, obiektów kultu religijnego, budynków użyteczności publicznej oraz podczas udziału w imprezach masowych. Należy zwrócić uwagę na przedmioty pozostawione bez opieki oraz zgłaszać policji niepokojące sytuacje lub zachowania.
"W związku z napiętą sytuacją społeczno-polityczną unikaj protestów, zbiorowych demonstracji oraz innych zgromadzeń o charakterze politycznym. Stosuj się do zaleceń miejscowych struktur bezpieczeństwa" - czytamy w komunikacie.
Graniczne przejścia lądowe z Kambodżą pozostają zamknięte, a podróżowanie między krajami drogą lądową jest obecnie niemożliwe. Dotyczy to także przejść oddalonych od strefy bezpośrednich walk. Brytyjski resort odradza dodatkowo podróże na popularne wyspy Koh Chang i Koh Kood, które znajdują się blisko granicy.
Zaledwie sześć tygodni wcześniej światowe media obiegła informacja o wynegocjowanym przez administrację Donalda Trumpa zawieszeniu broni między oboma krajami. Jednak już na początku listopada porozumienie zostało złamane po incydencie z udziałem tajskich żołnierzy, którzy zostali ranni w wyniku eksplozji miny lądowej w prowincji Sisaket. Od tego czasu napięcie systematycznie rosło, by osiągnąć punkt kulminacyjny w grudniu.
W czwartek armia Tajlandii przekazała w oświadczeniu, że kambodżańskie wojsko przeprowadziło w środę wieczorem ostrzał artyleryjski, atakując jej pozycje. W odwecie tajlandzcy żołnierze ostrzelali przeciwnika, niszcząc m.in. ciężarówki. Według prorządowego portalu Cambodia's Fresh News wymiana ognia była kontynuowana w czwartek.
Władze Kambodży poinformowały, że po jej stronie życie straciło dziewięciu cywilów, w tym niemowlę, a 46 innych osób zostało rannych.
Tajlandia i Kambodża oskarżają się wzajemnie o sprowokowanie ostatnich starć. Wcześniej, w lipcu, z terenów przygranicznych uciekło 300 tys. osób, a w walkach, toczonych na lądzie i w powietrzu, zginęły co najmniej 43 osoby.
Osoby przebywające w Tajlandii powinny na bieżąco śledzić komunikaty lokalnych władz oraz aktualizacje na stronach rządowych dotyczące bezpieczeństwa. W przypadku planowania podróży do regionu, warto rozważyć zmianę planów lub skonsultować się z touroperatorem.
Dodatkowo MSZ apeluje, aby przed podróżą zagraniczną zarejestrować się w systemie Odyseusz. Dzięki temu w przypadku wystąpienia nadzwyczajnych sytuacji podczas twojego pobytu za granicą, MSZ będzie mógł się z tobą skontaktować.


