Trener FC Barcelona Josep Guardiola skrytykował pracę arbitrów po wtorkowym meczu piłkarskiej Ligi Mistrzów, w którym jego podopieczni bezbramkowo zremisowali z Chelsea Londyn.

Jego zdaniem Niemiec Wolfgang Stark nie powinien był pokazywać żółtej kartki Carlesowi Puyolowi (nie zagra w rewanżu). Należało natomiast ukarać drugą żółtą i w konsekwencji czerwoną Michaela Ballacka, za faul na Andresie Inieście.

Nie może być tak, że drużyna która próbuje grać otwartą piłkę kończy mecz z taką samą liczbą żółtych kartek, jak zespół, który tylko fauluje. Incydent z Ballackiem był wręcz skandaliczny - Andres wychodził na czystą pozycję - podkreślił Guardiola.

Moim zdaniem sędziowie powinni brać pod uwagę styl gry zespołu - jeśli cały czas atakujemy, to powinno to działać na naszą korzyść. Gramy uczciwie, a przed meczem powiedziałem piłkarzom - żadnych brutalnych fauli. Taka jest nasza filozofia - dodał. Barcelona nie zdobyła bramki na swoim boisku po raz pierwszy od kwietnia 2008 roku, kiedy również w LM zremisowała bezbramkowo z Manchesterem United.