​Sylwetki żołnierzy wyryto na plaży w południowo-wschodniej Anglii. To dla upamiętnienia zbliżającej się rocznicy lądowania aliantów w Normandii.

Używając specjalnych szablonów, artyści wyryli w piasku 80 identycznie wyglądających sylwetek.

Instalacja powstała w miasteczku Broadstairs nad kanałem La Manche, skąd 6 czerwca 1944 roku wyruszyły jednostki biorące udział w lądowaniu w Normandii.

Sylwetki żołnierzy powstały w oczekiwaniu na przelew morza - w chwili, gdy plaża jest najszersza.

Każda sylwetka odpowiada jednemu rokowi, a od lądowania minie niebawem 80 lat. Chcemy uchwycić ten symboliczny moment, kiedy woda rozmywa  żołnierzy z piasku - mówi Marcus Jones, mężczyzna odpowiedzialny za powstanie okolicznościowej instalacji.

Wszystko przebiegło według planu. Sylwetki żołnierzy w charakterystycznych brytyjskich hełmach i karabinami na ramieniu dosłownie zabrało morze.

Przypływ obserwowali weterani wojen w Afganistanie i Iraku oraz rodziny żołnierzy, którzy brali udział w działaniach II wojny światowej.

Proste działania artystów i kuratorów przypomniały o prawie 4,5 tys. poległych, którzy 6 czerwca 1944 roku oddali życie na plażach Normandii.

Opracowanie: