​Papież Franciszek powiedział, że skandal pedofilii to "otchłań", w jakiej znalazł się Kościół. Podczas spotkania z biskupami z różnych krajów zwrócił uwagę na "milczenie Boga" w obliczu nadużyć. W przemówieniu do 44 nowo powołanych ostatnio biskupów Franciszek zaapelował: "Zalecam wam szczególną uwagę wobec duchowieństwa i seminariów. Nie możemy odpowiedzieć na wyzwania, jakie mamy w stosunku do nich bez poprawy procesów selekcji, towarzyszenia, oceny".

Lecz nasze odpowiedzi będą pozbawione przyszłości, jeśli nie dotkną duchowej otchłani, która w niemałej liczbie przypadków pozwoliła na skandaliczne słabości, jeśli nie obnażą egzystencjalnej otchłani, która je podsyciła, jeśli nie ukażą, dlaczego Bóg milczał - ostrzegł papież.

Dodał, że Bóg w obliczu skandali w Kościele milczał i stał z boku "jakby go nie było".

W przemówieniu do biskupów Franciszek wskazywał: Każdy z nas musi z pokorą wejść w głąb samego siebie i zadać sobie pytanie, co można zrobić żeby uczynić bardziej świętym oblicze Kościoła, którym rządzimy w imieniu Najwyższego Pasterza. Nie trzeba wskazywać palcem innych, szukać kozłów ofiarnych, rwać szat, drążyć w słabości innego - wyjaśniał.

Papież oświadczył, że potrzebna jest współpraca i powrót do "prostej radości Ewangelii".

W południe w Watykanie rozpoczęło się spotkanie papieża z kierownictwem episkopatu USA, poświęcone ostatnim skandalom w tamtejszym Kościele, przede wszystkim kwestii raportu na temat nadużyć w stanie Pensylwania, gdzie poszkodowanych przez 300 księży pedofilów jest około tysiąca osób.

Watykan informował, że w spotkaniu z Franciszkiem udział wezmą przewodniczący Konferencji Episkopatu kardynał Daniel DiNardo, wiceprzewodniczący i arcybiskup Los Angeles Jose Horacio Gomez oraz sekretarz generalny ksiądz Brian Bransfield. Obecny jest też metropolita Bostonu kardynał Sean Patrick O'Malley, który jest przewodniczącym Papieskiej Komisji ds. Ochrony Nieletnich. 

(ph)