Około 200 islamistów, związanych z afgańskimi talibami, zaatakowało posterunek pakistańskich sił paramilitarnych na przedmieściach miasta Bannu w Północno-Zachodniej Granicznej Prowincji Pakistanu, uprowadzając dwunastu żołnierzy.

Do incydentu doszło niedaleko granicy z Afganistanem. Napastnicy najpierw ostrzelali pociskami rakietowymi posterunek a następnie bezpośrednio zaatakowali żołnierzy, wchodzących w skład pakistańskich sił ochrony pogranicza.

Do uprowadzenia wojskowych doszło w sytuacji, gdy rząd Pakistanu nadal negocjuje zwolnienie przez protalibskie ugrupowania innej grupy - około 240 wojskowych, porwanych kilkanaście dni temu w Południowym Waziristanie, w tej samej części kraju. Porywacze żądają w zamian za zwolnienie żołnierzy wycofania armii z pogranicza i zwolnienia 15 dowódców islamistów, zatrzymanych przez armię.