Zamieszanie na brytyjskim rynku leków wspomagających odchudzanie. Wszystko za sprawą zapowiedzi amerykańskiego producenta leku Mounjaro, firmy Eli Lilly, która ogłosiła, że od 1 września ceny tego popularnego preparatu wzrosną nawet o 100 procent. Zmiana ta ma na celu dostosowanie brytyjskich cen do poziomu obowiązującego w innych krajach.
Obecnie miesięczna kuracja Mounjaro bez refundacji kosztuje około 200 funtów (ok. 986 zł). Jednak już za kilka dni cena dawki 5 mg wzrośnie z 92 do 180 funtów (z ok. 453 zł do ok. 887 zł), a najwyższa dawka 15 mg podrożeje z 122 do aż 330 funtów (z ok. 602 zł do ok. 1 626 zł). Decyzja producenta wywołała prawdziwą lawinę reakcji wśród pacjentów i farmaceutów.
W odpowiedzi na zapowiedź podwyżki cen Mounjaro, brytyjskie apteki odnotowały gwałtowny wzrost zainteresowania innym lekiem - Ozempicem, znanym również jako Wegovy. Preparat ten, produkowany przez duńską firmę Novo Nordisk, jest przeznaczony głównie do leczenia cukrzycy typu 2, ale coraz częściej stosowany jest także przez osoby chcące zredukować masę ciała.
Według doniesień brytyjskiej prasy, w ciągu pierwszych 24 godzin od ogłoszenia podwyżki sprzedaż Ozempicu wzrosła o 400 procent, a po kolejnych dwóch dniach aż o 600 procent. Takiego zainteresowania tym lekiem nie notowano nigdy wcześniej.
Brytyjscy lekarze apelują do pacjentów o ostrożność i rozwagę. Przestrzegają przed samodzielnym zamienianiem leków bez konsultacji ze specjalistą, ponieważ może to prowadzić do poważnych konsekwencji zdrowotnych. Ozempic, choć skuteczny w leczeniu cukrzycy i wspomaganiu odchudzania, nie jest przeznaczony dla wszystkich i jego stosowanie powinno odbywać się pod ścisłą kontrolą medyczną.


