Wojna o Biały Dom rozpoczęła się na dobre. Amerykańskie wybory prezydenckie odbędą się w listopadzie, ale by znaleźć się na listach wyborczych, trzeba wcześniej wygrać prawybory. Na razie jest ciekawie: czarnoskóry Obama idzie łeb w łeb z faworyzowaną Clinton; w obozie republikańskim prowadzi weteran z Wietnamu.

06.02.2008. Superwtorek

Senator Hillary Clinton powstrzymała napór coraz bardziej popularnego senatora Baracka Obamy, wygrała w kilku ważnych stanach i utrzymała się na prowadzeniu w wyścigu do nominacji prezydenckiej Demokratów. W obozie Republikanów prowadzi senator John McCain.

Choć liczenie głosów w 24 stanach, gdzie odbyły się prawybory, nie zostało jeszcze oficjalnie zakończone, pojawiają się już pierwsze komentarze. Większość obserwatorów sądzi, że gorąca batalia polityczna o nominacje potrwa jeszcze długo; Ameryka nie miała bowiem do czynienia z tak wyrównaną rywalizacją na tym etapie kampanii.

30.01.2008. Floryda

Senator John McCain wygrał republikańskie prawybory na Florydzie, pokonując byłego gubernatora Massachusetts Mitta Romneya.

27.01.2008. Karolina Południowa

Barack Obama odniósł niespodziewanie wysokie zwycięstwo w prawyborach w Karolinie Południowej nad swoją główną rywalką do nominacji prezydenckiej z ramienia Partii Demokratycznej, senator Hillary Rodham Clinton. Senator z Illinois zdobył 55 procent głosów, podczas gdy była Pierwsza Dama tylko 27 procent. 19 procent głosów przypadło byłemu senatorowi Johnowi Edwardsowi. Kilka dni po tych po tych prawyborach Edwards wycofał się z wyścigu o prezydenturę.

19.01.2008. Nevada i Karolina Południowa

Hillary Clinton wygrała demokratyczne prawybory w stanie Nevada, pokonując Baracka Obamę 6 procentami głosów – 51:45. Trzecie miejsce zajął były senator John Edwards z 4 procentami głosów. Wśród republikanów w Nevadzie tryumfował były gubernator Massachusetts Mitt Romney, zdecydowanie wyprzedzając Johna McCaina. Pierwszy z nich otrzymał 51 procent poparcia, podczas gdy drugi tylko 13 procent.

Bohater wojny wietnamskiej John McCain wygrał z kolei w republikańskich prawyborach w Karolinie Południowej. Zdobył 33 procent głosów. Były gubernator Arkansas Mike Huckabee otrzymał 30 procent, trzeci były senator Fred Thompson - 16 procent głosów.

08.01.2008. New Hampshire

Prawybory w stanie New Hampshire, w których senator Hillary Clinton pokonała swego głównego rywala w walce o nominację prezydencką demokratów, senatora Baracka Obamę, przyciągnęły rekordową liczbę wyborców. AP pisze, że wzięło w nich udział 526 671 osób, czyli zdecydowanie więcej niż w roku poprzedniej najwyższej frekwencji, czyli 2000 (wówczas do urn poszło 396 385 osób). Hillary Clinton zdobyła 39 procent głosów, natomiast Obama zyskał poparcie 36 procent wyborców. Republikańskie prawybory wygrał senator John McCain.

03.01.2008. Iowa

Czarnoskóry senator z Illinois Barack Obama wygrał demokratyczne prawybory w amerykańskim stanie Iowa. Po przeliczeniu głosów z 84 procent okręgów wyborczych Obama zdobył 37 procent głosów, pokonując swoich głównych rywali z obozu demokratów. Faworytka Hillary Clinton otrzymała 30 procent głosów i zajęła dopiero trzecie miejsce. Więcej głosów od byłej Pierwszej Damy uzyskał były senator i kandydat demokratów na wiceprezydenta w 2004 roku John Edwards.

Prawybory okiem korespodnenta RMF FM Łukasza Wysockiego

„Polityka to czyny, a nie piękne przemówienia”- deklaruje Hillary, a jej mąż sugeruje nawet, że Barack to trochę taka bajkowa postać. Miła, sympatyczna, ciekawa, ale mało poważna. A że polityka to nie bajka, zaczęli tezę udowadniać. No i trochę przeholowali, bo uderzyli w jeden z najważniejszych dla czarnych mieszkańców Ameryki symboli, czyli postać Martina Luthera Kinga - pisze z Waszyngtonu Łukasz Wysocki.

Jak pokazują analizy, zwycięstwo pani Clinton w New Hampshire zawdzięcza wyborcom niezdecydowanym i kobietom. A większość z nich decyzje o tym, na kogo oddać swój głos podejmowała w dniu głosowania, czyli dzień po „oczach pełnych łez” - pisze z USA Łukasz Wysocki.

Fotoreportaże:

Zanim padły pierwsze „strzały”

Kandydaci:

Mormoński pastor, była Pierwsza Dama Ameryki, czarnoskóry senator, weteran wietnamskiej wojny… W sumie aż 21 kandydatów, reprezentujących szeroki wachlarz pomysłów i poglądów politycznych. Każdy wyborca może więc znaleźć na liście kogoś dla siebie. Prawdziwym czarnym koniem wyborów może być jednak ten, za którym stoi sam Chuck Norris. A wiadomo, jak Chuck Norris coś robi, to...

Partia Demokratyczna

Partia Republikańska