Współpracowniczka Aleksieja Nawalnego Maria Piewczych przekonuje, że Władimir Putin zabił lidera rosyjskiej opozycji, ponieważ dobiegały końca negocjacje w sprawie wymiany więźniów, w ramach której prezydent Rosji miałby wymienić Nawalnego i "dwóch amerykańskich obywateli" za zabójcę, Wadima Krasikowa.

Władimir Putin nienawidził Aleksieja Nawalnego - oświadczyła na opublikowanym w poniedziałek nagraniu Maria Piewczych. Ale dlaczego zabił go właśnie teraz? Dlaczego 16 lutego? (...) Aleksiej Nawalny mógł siedzieć dzisiaj tutaj zamiast mnie - dodała.

Współpracowniczka zmarłego lidera rosyjskiej opozycji poinformowała, że miał on w najbliższym czasie zostać uwolniony w ramach wymiany uzgodnionej przez jego współpracowników.

Opozycjonistka poinformowała, że na początku lutego Władimirowi Putinowi zaproponowano wymianę oficera Federalnej Służby Bezpieczeństwa (FSB) Wadima Krasikowa, odsiadującego wyrok dożywotniego więzienia za zabójstwo w Berlinie, na dwóch obywateli USA i Aleksieja Nawalnego.

Maria Piewczych powiedziała, że 15 lutego otrzymała potwierdzenie, że rozmowy w sprawie wymiany dobiegały końca. A 16 lutego Aleksiej został zabity - dodała, wyjaśniając, że opozycjonista miałby zostać uwolniony w ramach wymiany humanitarnej. Rosyjscy szpiedzy w zamian za więźniów politycznych - podkreśliła.

Opozycjonistom w realizacji tego planu pomagał dziennikarz Christo Grozew, zaś prezydent Rosji miał zostać poinformowany o propozycji wymiany Nawalnego przez oligarchę Romana Abramowicza.

Putinowi jasno dano do zrozumienia, że jedyny sposób na odzyskanie Krasikowa to wymienienie go na Nawalnego. "Ach, tak?" - pomyślał Putin. Nie zdzierżę Nawalnego na wolności, a jeśli chcą wymienić Krasikowa, to trzeba po prostu pozbyć się przedmiotu targu. A później zaproponować kogoś innego przy okazji - powiedziała opozycjonistka w nagraniu. To zachowanie szalonego mafiosa - podsumowała.

Rosja nie zamierzała dopuścić do uwolnienia Aleksieja Nawalnego

16 lutego niemiecka gazeta "Bild" napisała, że Rosja nie zamierzała dopuścić do uwolnienia Aleksieja Nawalnego mimo rozmów prowadzonych w tej sprawie. "Władimir Putin najwyraźniej nie chciał czekać już dłużej i doprowadził do śmierci największego krytyka Kremla" - ocenił portal dziennika.

"Bild" ujawnił, że lider rosyjskiej opozycji miał szansę na uwolnienie już w najbliższych tygodniach lub miesiącach - w ramach wymiany za Wadima Krasikowa, który od 2019 roku odbywa karę dożywocia w niemieckim więzieniu za zabójstwo byłego czeczeńskiego dowódcy polowego Zelimchana Changoszwilego w berlińskim Tiergarten.

Pojawiały się informacje o możliwym porozumieniu: Rosja odzyska mordercę z Tiergarten, a w zamian uwolni amerykańskiego dziennikarza Evana Gershkovicha oraz Aleksieja. Ale Kreml najwyraźniej w żadnym wypadku nie miał na to ochoty - podsumował Julius von Freytag-Loringhoven, który w latach 2018-2020 kierował moskiewskim biurem Fundacji Friedricha Naumanna.