Balony reprezentujące RMF FM i Małopolskę znów będą dziś szybować po francuskim niebie. Ekipy biorą udział w największym na świecie zlocie miłośników balonów załogowych z 69 krajów w Chambley w Lotaryngii. Uczestnikom imprezy poprawił się humor, bo warunki atmosferyczne są lepsze i udało się w końcu zorganizować nocny pokaz podświetlanych balonów.

Po wielu dniach silnych wiatrów, które doprowadziły do odwołania aż czterech grupowych lotów oraz anulowania nocnego pokazu balonów dwa dni temu - w końcu wczoraj wieczorem udało się zorganizować "Nocną Linię". 

Pokaz polegał na podświetlaniu po zmroku palnikami kolorowych balonów - w tym oczywiście tych, które reprezentują RMF FM i Małopolskę - przy dźwiękach muzyki. Trwało to około godziny. Obserwatorzy podkreślają, że był to niezwykły spektakl.

Uczestnicy zlotu mają nadzieję, że dzisiaj znowu pogoda dopisze i popołudniowy grupowy lot nie zostanie odwołany. Impreza, która trwa już od ponad tygodnia, powoli dobiega do końca. Zakończyć ma się w niedzielę.

Uczestnicy mieli nadzieję, że uda się zorganizować próbę pobicia światowego rekordu największej liczby balonów załogowych, które w tym samym czasie wzbiją się w powietrze. By rezultat został zapisany w Księdze Rekordów Guinnessa, w ciągu godziny musiałoby wystartować co najmniej 457 balonów. Dotychczasowy rekord wynosi bowiem 456.

Organizatorzy ogłosili jednak, że trzeba będzie z tym poczekać do kolejnego zlotu w 2023 roku, bo z powodu rozpoczynającej się we Francji czwartej fali epidemii koronawirusa - oraz brexitu, który utrudnił udział wielu Brytyjczykom - do Chambley przywieziono tym razem mniej balonów niż w poprzednich latach.

Opracowanie: