Na zjeździe SPD zdecydowana większość jej członków poparła umowę koalicyjną. Wcześniej zrobiły to bawarska CSU oraz CDU - partia przyszłej kanclerz Angeli Merkel. 22 listopada odbędzie się jeszcze głosowanie w Bundestagu oraz wybór nowego kanclerza.

Socjaldemokraci i chadecy usunęli tym samym ostatnią przeszkodę na drodze do powołania koalicyjnego rządu.

Liderzy partii podkreślali, że współpraca w ramach "wielkiej koalicji" jest jedynym sposobem na przezwyciężenie kryzysu gospodarczego. To "jedyna odpowiedzialna perspektywa" dla kraju - przekonywała Merkel. Jej zdaniem wynik głosowania świadczy o tym, że CDU jest zdolna do przejęcia odpowiedzialności za kraj.