Zmarł słynny gitarzysta rockowy Gary Moore. Taką informację podał serwis internetowy BBC, powołując się na menadżera zespołu Thin Lizzy, w którym niegdyś grał Moore. 58-letni muzyk z Irlandii zmarł w niedzielę rano. Na razie nie wiadomo, co było przyczyną jego śmierci.
Moor był znany między innymi z melodycznych ballad oraz niezapomianych gitarowych riffów i solówek. W swojej muzyce łączył elementy bluesa, rocka i irlandzkich pieśni ludowych.
Po odejściu z Thin Lizzy rozpoczął karierę solową. Grał na gitarze i śpiewał. Wydawał albumy od 1973 aż do minionego roku.
Jego największym sukcesem komercyjnym był album "Still Got the Blues" z 1990 roku – utwór tytułowy okazał się wielkim przebojem. Moore nagrał ponad 20 albumów.