Amerykańcy prokuratorzy ujawnili, że terrorysta z Al-Kaidy Zacarias Moussaoui sam zaoferował, że będzie zeznawał przeciwko sobie. W Stanach Zjednoczonych trwa proces jedynego oskarżonego o współudział w przygotowaniach zamachów z 11 września 2001.

Moussaoui – jak poinformowali prokuratorzy - wezwał ich do swej celi w zeszłym miesiącu i powiedział, że chce współpracować z amerykańskim rządem. Stawiał tylko jeden warunek - będzie mógł zeznawać przeciwko samemu sobie.

Wtedy też po raz pierwszy ujawnił to, co powiedział wczoraj w sądzie - że miał porwać piąty samolot i uderzyć nim w Biały Dom.

Dziś w sądzie końcowe wystąpienia oskarżenia i obrony w sprawie Moussaouiego; potem sprawa zostanie przekazana w ręce ławy przysięgłych. To oni zdecydują, czy zasługuje łaskę czy na karę śmierci.