W Wenecji w przyszłym roku wprowadzony zostanie eksperyment z limitem liczby turystów - zapowiedział burmistrz Luigi Brugnaro. Ograniczenia mają dotyczyć jednodniowych wycieczek w okresach, gdy w mieście jest najwięcej zwiedzających.

Dokonać rezerwacji na stronie internetowej i zapłacić 5 euro będzie musiał ten, kto zechce przyjechać tylko na jeden dzień na wycieczkę w okresie szczytowym, jak Wielkanoc czy na wiosnę - wyjaśnił burmistrz Wenecji Luigi Brugnaro. W ten sposób mamy nadzieję zniechęcić niektóre osoby do przyjazdu w konkretnych dniach - dodał. 

Burmistrz przekazał, że osoby, które zarezerwują hotel w Wenecji, otrzymają kod QR, upoważniający do wstępu do miasta bez dodatkowej opłaty. Nie jesteśmy przeciwko turystyce, bo napędza ekonomię, także eksport - zapewnił.

Natłok turystów jest jednym z największych problemów Wenecji. Z danych włoskiego Krajowego Instytutu Statystycznego miasto tylko w 2019 roku, czyli jeszcze przed pandemią, odwiedziło prawie 13 milionów turystów. Według przewidywań, w najbliższych latach ta liczba ma być jeszcze wyższa.   

W tym roku UNESCO zarekomendowało wpisanie Wenecji na listę zagrożonego dziedzictwa. Miasta lub miejsca, które znajdą się w tym zestawieniu wymagają podjęcia konkretnych i zdecydowanych działań ze strony władz. W przeciwnym razie grozi im zniszczenie, wywołane chociażby degradacją środowiska, katastrofami naturalnymi czy toczącymi się wojnami.