Nowo upieczony trener piłkarskiej reprezentacji Argentyny Diego Maradona wysoko zawiesza sobie poprzeczkę. W mistrzostwach świata w 2010 roku w RPA chce sięgnąć ze swoją drużyną po złoty medal.

Przecież o to chodzi w piłce, czyż nie? Gdybym nie stawiał sobie takich celów, to równie dobrze mógłbym siedzieć w domu i oglądać telewizję - powiedział kapitan mistrzów świata z 1986 roku. Wtedy Argentyńczycy po raz ostatni stanęli na najwyższym stopniu podium.