Sąd federalny w Waszyngtonie skazał na kary więzienia byłego kongresmena z Chicago Jesse Jacksona Jr. oraz jego żonę, byłą radną, Oboje byli oskarżeni o sprzeniewierzenie funduszy wyborczych i oszustwa podatkowe.

48-letni Jackson Jr. został skazany na 30 miesięcy więzienia. Jego o rok starsza żona, Sandy Jackson, usłyszała wyrok 12 miesięcy. Zawiodłem Amerykanów, zawiodłem Izbę Reprezentantów - mówił były polityk tuż przed ogłoszeniem wyroku. Ze łzami w oczach przekonywał, że "bierze odpowiedzialność za swoje czyny". Rozumiem, że nie oddzieliłem mojego prywatnego życia od działalności politycznej, co było błędem - dodał.

Jackson przyznał się przed sądem federalnym w Waszyngtonie do wykorzystania na cele prywatne 750 tysięcy dolarów z funduszy wyborczych. Wykorzystał je m.in. na zakup złotego zegarka firmy Rolex, pralki i lodówki. Jackson nagminnie wykorzystywał też fundusze wyborcze na płacenie rachunków w restauracjach czy klubach nocnych.

Ogłaszając wyrok sędzia federalna Amy Berman Jackson stwierdziła, że były kongresmen z żoną przez wiele lat traktowali fundusze wyborcze "jak swoją prywatną skarbonkę". Z kolei prokurator podkreślił wyrachowanie i zachłanność pary polityków, których łączne dochody w 2011 roku wyniosły 350 tysięcy dolarów.