66 obywateli Rosji, Białorusi i Ukrainy oskarżyła o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości litewska prokuratura. Chodzi o wydarzenia z 1991 roku. Od kul i pod gąsienicami czołgów wojsk ZSRR zginęło w Wilnie 14 osób.

66 obywateli Rosji, Białorusi i Ukrainy oskarżyła o zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości litewska prokuratura. Chodzi o wydarzenia z 1991 roku. Od kul i pod gąsienicami czołgów wojsk ZSRR zginęło w Wilnie 14 osób.
Archwialne zdjęcie Vytautasa Landsbergisa w dniu uchwalenia Aktu Niepodległości //ITAR-TASS/Vladimir Gulevich /PAP

Prokurator generalny Litwy wniósł zarzuty przeciwko byłym członkom partii komunistycznej, byłym urzędnikom ministerstw spraw wewnętrznych i obrony, a także funkcjonariuszom KGB. Wszyscy, poza dwoma z nich, będą sądzeni zaocznie. Nie oskarżono natomiast ówczesnego prezydenta ZSRR Michaiła Gorbaczowa. Prokuratura podkreśliła, że nie dysponuje dowodami potrzebnymi do postawienia zarzutów byłemu przywódcy ZSRR.

Decyzja ta została skrytykowana przez pierwszego przywódcę odrodzonej Litwy - Vytautasa Landsbergisa. Oni (prokuratorzy) powinni wrócić do przedszkola, do szkoły podstawowej, żeby poczytać książki o tamtych wydarzeniach i zapoznać się z relacjami świadków. To są żenujący prokuratorzy - podkreślił.

Kilkanaście osób zginęło, a kilkaset zostało rannych

Po północy z 12 na 13 stycznia 1991 roku od kul i pod gąsienicami czołgów stacjonujących w Wilnie wojsk radzieckich zginęło 14 osób, a kilkaset zostało rannych. Tej nocy tysiące bezbronnych ludzi zebrały się przy strategicznych obiektach: Sejmie, budynku radia i telewizji i wieży telewizyjnej, by nie dopuścić do zajęcia ich przez siły sowieckie. Wydarzenia te stanowiły decydujący zwrot w walce o niepodległość Litwy.

Litwa była pierwszym krajem wchodzącym w skład ówczesnego ZSRR, który 11 marca 1990 roku uchwalił Akt Niepodległości. Jej parlament podjął wówczas uchwałę o przekształceniu Litewskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej w Republikę Litewską i przywrócił jej tradycyjne symbole narodowe, w tym godło - Pogoń. W ślad za Litwą poszły dwie pozostałe republiki bałtyckie: Łotwa i Estonia.

Gorbaczow początkowo tolerował przemiany w krajach bałtyckich. Liczył, że nowo powstające tam ruchy demokratyczne będą stanowiły oddolne poparcie dla jego reform demokratycznych i ekonomicznych. Wkrótce jednak zapadła decyzja o rozprawienia się siłą ze zbuntowanymi republikami.

(MRod)