Dwa latające samochody zderzyły się ze sobą podczas próby pokazu w Chinach, który miał być prezentacją nowej technologii. Chińczycy bardzo mocno zaangażowali się w rozwój tego środka transportu. Firma Xpeng twierdzi, że otrzymała już około 3 tys. zamówień na ten pojazd.
Do wypadku doszło 16 września w mieście Changchun w północno-wschodnich Chinach podczas przygotowań do pokazu.
Jak poinformowała w oświadczeniu dla Reutersa firma Xpeng AeroHT, jej maszyny zderzyły się w powietrzu, a jedna z nich zapaliła się podczas lądowania. AeroHT to spółka zależna chińskiego producenta samochodów elektrycznych XPeng.
Firma poinformowała, że nikomu z obecnych tam ludzi nic się nie stało, a "lokalne władze w sposób uporządkowany przeprowadziły na miejscu działania ratownicze". CNN, powołując się na anonimowego pracownika firmy, podało, że wyniku wypadku jeden z pilotów (kierowców?) został ranny.
Na chińskim portalu społecznościowym Weibo opublikowano nagranie pokazujące pożar pojazdu, który leży już na ziemi.


