Władze Korei Północnej poinformowały, że zerwały "gorącą" linię telefoniczną z Koreą Południową. Połączenie to pomagało w podróżowaniu przez granicę do prowadzonego przez oba kraje kompleksu przemysłowego Kaesong na terytorium północnokoreańskim.

Decyzja została ogłoszona w komunikacie wysłanym w środę do Seulu przez delegata Korei Północnej na między koreańskie rozmowy wojskowe.

Agencja Associated Press pisze, że połączenie to jest ważne, gdyż władze obu krajów używają go do pilnej komunikacji. Setki pracowników przemieszczają się przez granicę do kompleksu Kaesong. Według władz w Seulu w środę przebywało tam ponad 900 pracowników z Korei Płd. 

Kompleks przemysłowy Kaesong to połączenie taniej siły roboczej z Korei Płn. z południowokoreańskim kapitałem i technologiami. Według obserwatorów jest on jednym z ostatnich symboli odprężenia w relacjach między obiema Koreami z lat 1998-2008. 

(jad)