Wysoki komisarz ONZ ds. praw człowieka, Jordańczyk Zeid Ra'ad Al-Hussein, wezwał we wtorek do zakończenia izraelskiej okupacji terytoriów palestyńskich, podkreślając, że obu stronom konfliktu przyniosłoby to korzyści po 50 latach wzajemnej wrogości.

Wysoki komisarz ONZ ds. praw człowieka, Jordańczyk Zeid Ra'ad Al-Hussein, wezwał we wtorek do zakończenia izraelskiej okupacji terytoriów palestyńskich, podkreślając, że obu stronom konfliktu przyniosłoby to korzyści po 50 latach wzajemnej wrogości.
Młodzieżówka wspierająca Ludowy Front Wyzwolenia Palestyny /NABIL MOUNZER /PAP/EPA

Podczas przemówienia otwierającego coroczną, trzytygodniową sesję Rady Praw Człowieka ONZ w Genewie, Zeid powiedział, że Palestyńczycy obchodzą "półwiecze ogromnego cierpienia pod okupacją narzuconą wojskową siłą".

Także Izraelczycy zasługują na wolność od przemocy - zaznaczył. Utrzymajcie okupację, a dla obu narodów będzie to oznaczało jedynie przedłużenie wielkiego bólu - podkreślił Zeid.

Komisarz ONZ mówił też o sytuacji w zachodniej, okupowanej przez Państwo Islamskie części Mosulu, miasta na północy Iraku, gdzie w poniedziałek dżihadyści zabili 163 uciekających przed przemocą cywilów.

Zeid oświadczył także, że władze Demokratycznej Republiki Konga (DRK) mają dwa dni na odpowiedź na apel ONZ o wspólne zbadanie konfliktu na południu kraju, gdzie od połowy zeszłego roku trwają walki sił bezpieczeństwa z lokalną milicją plemienną. Konflikt pociągnął za sobą dotąd kilkaset ofiar śmiertelnych, a setki tysięcy ludzi zmusił do opuszczenia domów.

Sytuacja w prowincji Kasai w DRK, już teraz rozpaczliwa, stale się pogarsza, (przemoc) rozlewa się na inne prowincje i przez granicę do Angoli - powiedział Zeid. Jeśli do 8 czerwca nie otrzymam właściwej odpowiedzi od rządu (DRK) w sprawie wspólnego dochodzenia, będę nalegał na powołanie międzynarodowego mechanizmu śledczego (...) - dodał.

Zeid potępił niechęć wielu państw do współpracy z Radą Praw Człowieka ONZ. Badając doniesienia o naruszeniach praw człowieka, pracownicy ONZ są w niektórych krajach wręcz obiektem kampanii nienawiści - mówił i jako przykład krajów wrogo nastawionych do ekspertów ONZ wskazując Birmę, Filipiny i Iran. Zeid mówił także o torpedowaniu prac Biura Wysokiego Komisarza we wschodnioafrykańskim kraju Burundi.

Najwyższy rangą przedstawiciel ONZ ds. praw człowieka zalecił też ostrożne i mądre postępowanie krajów w walce z terroryzmem. "Każde nieuzasadnione zatrzymanie może podsycać nienawiść do rządu w rodzinie podejrzanego", a uwięzienie osoby niewinnej może doprowadzić do radykalizacji postaw wśród jej bliskich - podkreślił Zeid. Straty związane z niesłusznym aresztowaniem znacząco przewyższają wszystkie pożądane zyski - dodał.

(az)