Zniszczona w pożarze w 2019 r. paryska katedra Notre Dame zostanie ponownie otwarta za rok - 8 grudnia 2024 r. - a do udziału w uroczystości prezydent Francji Emmanuel Macron zaprosił papieża Franciszka.

Jak informują francuskie media, podczas piątkowej inspekcji Macron potwierdził też, że termin ponownego otwarcia katedry, wyznaczony dokładnie za rok, zostanie dotrzymany. Początkowo zakładano, że prace zostaną ukończone przed Letnimi Igrzyskami Olimpijskimi w Paryżu w 2024 r., jednak później to skorygowano.

Macron powiedział, że zostanie ogłoszony konkurs na projekt sześciu współczesnych witraży do katedry, które mają być jedynym "akcentem XXI wieku" w zabytku. Ponadto zapowiedział utworzenie w centrum Paryża muzeum poświęconego Notre Dame: historii katedry i jej odbudowie.

W piątek Macron oddał również hołd gen. Jean-Louis Georgelinowi, który nadzorował odbudowę katedry do czasu tragicznej śmierci w sierpniu br. "Nazwisko generała zostanie wyryte w drewnie iglicy, aby podkreślić decydującą rolę, jaką ten wielki sługa państwa odegrał w zarządzaniu placem budowy" - poinformował Pałac Elizejski.

Podczas swojej wizyty w Marsylii we wrześniu papież Franciszek otrzymał prezent od francuskiego artysty, inżyniera Paula de Livron - drewniany wózek przypominający tron, w którym podłokietniki wykonane zostały z drewna z ramy katedry Notre Dame, której część spłonęła w 2019 r.

Przed pożarem katedra Notre Dame gościła średnio 12 mln turystów w ciągu roku. Odbywało się w niej 2,5 tys. nabożeństw i 150 koncertów.

Pod koniec listopada rekonstruktorzy Notre Dame zamontowali 96-metrową iglicę na dachu świątyni. Swój pierwotny kształt iglica, którą w XIX w. zaprojektował architekt Eugene Emmanuel Viollet-le-Duc, odzyska przed świętami Bożego Narodzenia. Na razie nowa konstrukcja, identyczna z pierwowzorem, pokryta jest rusztowaniami.