Co najmniej 11 osób, w tym czworo dzieci, zginęło pod gruzami budynku, który zawalił się sobotę w położonym na północy Syrii mieście Aleppo - poinformowała agencja SANA. Pięciopiętrowy blok został wcześniej uszkodzony podczas trwającej w tym kraju wojny.

Z katastrofy udało się uratować tylko jedną osobę. Budynek znajdował się na wschodzie Aleppo, terenach kontrolowanych kiedyś przez syryjskich rebeliantów.

Po wybuchu wojny w Syrii Aleppo było przez cztery lata podzielone między siły wierne reżimowi prezydenta kraju Baszara el-Asada oraz rebeliantów. W 2016 roku wojska rządowe odzyskały całkowitą kontrolę nad tym największym w północnej Syrii miastem.