Prezydent Andrzej Duda oraz premier Donald Tusk 12 marca spotkają się z prezydentem USA Joe Bidenem - przekazał w komunikacie Biały Dom. "Wspólna wizyta prezydenta i premiera w Waszyngtonie w rocznicę wejścia Polski do NATO pokazuje, że sojusz jest i będzie silny bez względu na to, kto rządzi w obu krajach" - podkreślił Duda.

Joe Biden przyjmie Andrzeja Dudę i Donalda Tuska na wspólnym spotkaniu w Białym Domu. Do rozmowy ma dojść 12 marca.

Przywódcy potwierdzą swoje niezachwiane poparcie dla obrony Ukrainy - informuje amerykański korespondent RMF FM Paweł Żuchowski.

Spotkanie zbiega się także z 25. rocznicą przystąpienia Polski do NATO. Ma podkreślić wspólne zaangażowanie Stanów Zjednoczonych i Polski na rzecz Sojuszu NATO. 

Biały Dom zapowiada, że na spotkaniu 12 marca przywódcy USA i Polski wspólnie skonsultują się przed lipcowym szczytem NATO w Waszyngtonie.

"Będą także rozmawiać o silnym partnerstwie strategicznym USA i Polski na rzecz bezpieczeństwa energetycznego, stabilnych więziach gospodarczych, a także podzielanym przez USA i Polskę przywiązaniu do wartości demokratycznych" - czytamy w komunikacie.

"To będzie bardzo ważna wizyta"

W rozmowie z waszyngtońskim korespondentem RMF FM Pawłem Żuchowskim Daniel Fried, były ambasador USA w Polsce, podkreślił, że wizyta premiera i prezydenta w USA "będzie bardzo ważna". Jego zdaniem informacja o tym, że Waszyngton odwiedzą wspólnie prezydent i premier Polski jest dobra. Trudno porównywać polskiego i amerykańskiego prezydenta. Polski prezydent nie jest prezydentem ceremonialnym, ale premier jest szefem rządu. Jest w tym logika - stwierdził.

Ekspert Atlantic Council zaznaczył, że administracja Bidena nie jest za ani przeciwko Platformie Obywatelskiej, ani za lub przeciwko PiS. Popieramy Polskę jako całość. To nie jest sygnał polityczny. Jest to sygnał, że popieramy Polskę - tłumaczył Fried.

Duda: Sojusz jest i będzie silny

Informację o planowanej wizycie w Stanach Zjednoczonych skomentował prezydent Andrzej Duda. 

"Wspólna wizyta Prezydenta i Premiera w Waszyngtonie w rocznicę wejścia Polski do NATO pokazuje, że sojusz jest i będzie silny bez względu na to, kto rządzi w obu krajach" - napisał na platformie X Duda.

"Polska, wydając 4 proc. PKB na obronność, jest wiarygodnym sojusznikiem i wzorem dla innych państw sojuszu" - podkreślił prezydent.

12 marca 1999 r. minister spraw zagranicznych Bronisław Geremek przekazał sekretarz stanu USA Madeleine Albright akt przystąpienia Polski do Traktatu Północnoatlantyckiego.