Większość Izraelczyków nie traktuje poważnie gróźb prezydenta Iranu. Jak wskazują wyniki opublikowanego sondażu, aż trzy czwarte mieszkańców Izraela nie wierzy, by Iran zdecydował się zaatakować ich kraj.

Mahmud Ahmadineżad, który wygrał piątkowe wybory prezydenckie, kilka razy groził Izraelowi starciem z powierzchni Ziemi. Według znawcy świata islamu, profesora Janusza Daneckiego, te groźby są wyrazem starań Iranu o rząd dusz wśród muzułmanów. Wydaje mi się, że bardziej mamy tutaj do czynienia z propagandą mającą na celu pozyskanie świata muzułmańskiego, bo sprawa palestyńska dla świata muzułmańskiego jest zawsze najważniejsza i nikt nie powie jej nie - stwierdził Danecki.

Władze Izraela, na razie jedynego – chociaż nieoficjalnego – mocarstwa atomowego w regionie, powtarzają, że należy za wszelką cenę powstrzymać program atomowy Iranu.