W Izraelu rozpoczęły się obchody dnia Holokaustu. Papieski Nuncjusz arcybiskup Antonio Franco miał nie przybyć na zaproszenie muzeum Yad Vashem, w proteście przeciw określaniu Piusa XII jako kontrowersyjnego papieża. Stolica Apostolska ze swoich zapowiedzi wycofała się w ostatniej chwili.

Kilka dni temu ambasador Watykanu zapowiedział, że nie przybędzie na ceremonię z powodu umieszczenia na muzealnej wystawie zdjęcia Piusa XII (1938-1958) opatrzonego podpisem, według którego papież ten uznał hitlerowski reżim i nie zrobił nic dla potępienia rasizmu, antysemityzmu i holokaustu.

Watykański dyplomata wyjaśnił, że do zmiany decyzji nakłonił go list, jaki otrzymał od dyrektora Yad Vashem Awnera Szalewa. Szef muzeum obiecał bowiem ponownie rozważyć sposób, w jaki przedstawiono papieża Piusa XII.

Arcybiskup Franco, motywując zmianę decyzji w sprawie uczestniczenia w uroczystościach w Yad Vashem powiedział: Ponieważ moim zamiarem nie było zdystansowanie się od

uroczystości, lecz zwrócenie uwagi na sposób, w jaki zaprezentowano papieża, mój cel został osiągnięty. Dodał, że w tej sytuacji nie widzi powodów utrzymywania atmosfery napięcia. Dlatego też - poinformował - wezmę udział w ceremonii.

Zdjęcie będące przedmiotem sporu zostało umieszczone w muzeum w 2005 roku i, jak dotąd, zabiegi Watykanu o jego usunięcie nie dały rezultatu. Z kolei historycy związani z Yad Vashem zwracają się do Stolicy Apostolskiej o stworzenie im możliwości dotarcia do źródeł archiwalnych dotyczących stanowiska Piusa XII wobec holokaustu.

Do polemiki między Yad Vashem a Watykanem doszło w dniach, gdy w Watykanie poinformowano o zakończeniu kolejnego, ważnego etapu w trwającym od lat procesie beatyfikacyjnym Piusa XII.

Gotowe jest już tak zwane positio, czyli dokument podsumowujący prace w Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych. Napisano w nim z naciskiem, że tak zwana "czarna legenda papieża Pacellego", przedstawianego przez niektóre środowiska jako stronnika hitlerowskich Niemiec, została wykreowana przez źródła i publikacje związane z radziecką partią komunistyczną.

W Izraelu w niedzielę wieczorem rozpoczęły się uroczystości z 

okazji Dnia Pamięci o Ofiarach Szoah (Jom Ha-shoah). Potrwają do zachodu słońca w poniedziałek.