Do 113 wzrosła liczba pielgrzymów stratowanych przez tłum w hinduistycznej świątyni koło miasta Dżodhpur w indyjskim Radżastanie. W sumie w świątyni przebywało ponad 25 tysięcy ludzi.

Do tragedii doszło w trakcie ceremonii związanej z obchodzonym właśnie tradycyjnym świętem. Według świadków służby porządkowe, aby zrobić drogę dla VIP-ów, usiłowały powstrzymać pielgrzymów chcących wejść do świątyni. Policja z kolei twierdzi, że zawalił się mur otaczający świątynię, grzebiąc znajdujących się pod nim pielgrzymów, a ludzie w panice zbiegali ze wzgórza, tratując po drodze innych pielgrzymów.

Podobne incydenty nie są czymś nieznanym w Indiach, gdzie tysiące ludzi zbierają się przy okazji świąt religijnych. W sierpniu w północnych Indiach wskutek paniki, jaka wybuchła w tłumie pielgrzymów, zginęło co najmniej 145 osób, głównie kobiet i dzieci. W roku 2005 w stanie Maharasztra zadeptano 265 pielgrzymów uczestniczących w procesji.