​Pożar lasu w pobliżu miasta Colorado Springs w amerykańskim stanie Kolorado zmusił do ucieczki tysiące ludzi. Jak poinformowała wczoraj wieczorem (czasu miejscowego) stacja telewizyjna CNN, spłonęło już blisko 100 domów.

Konieczna była ewakuacja m.in. zakładu karnego. Ponad 900 więźniów przewieziono w bezpieczne miejsca.

Od wtorku pożar bardzo szybko ogarnia kolejne połacie lasu. Wiatr i susza sprawiają, że strażacy przegrywają walkę z żywiołem. Według synoptyków, w czwartek pogoda się nie zmieni.