Wieża Eiffla i inne sławne francuskie zabytki pogrążyły się w ciemnościach. Ich zewnętrzne oświetlenie zostało na kilka minut zgaszone, w ramach symbolicznej akcji ekologicznej „Pięć minut oddechu dla planety”.

Ta akcja nie polegała jednak tylko na zaciemnieniu zabytków. Światło zgasło również w domach wielu Francuzów.

Organizacje ekologiczne chcą w ten symboliczny sposób zachęcić ludzi do oszczędzania energii elektrycznej. Jednocześnie chcą wywrzeć presję na władze. Już w środę mają bowiem rozpocząć się negocjacje rządu z ekologami w sprawie narodowego programu ochrony środowiska i walki z ocieplaniem się ziemskiego klimatu.