Nie bilety, ale komórki mogą sprawdzać kontrolerzy w pociągach we francuskiej Bretanii. Tam testowany jest nowy program sprzedaży elektronicznych biletów kolejowych. Kupować je można za pośrednictwem telefonów komórkowych.

Właściciel telefonu komórkowego może zarezerwować bilet na pociąg w Internecie. Płaci za niego, podając numer karty kredytowej. Wysyłany jest mu elektroniczny bilet, który pojawia się na wyświetlaczu komórki. Kontrolerowi w pociągu trzeba więc po prostu pokazać telefon.

Wszyscy korzystający z tego systemu muszą jednak uważać, by w czasie podróży bateria w ich telefonie nie rozładowała się. Jeżeli bowiem w momencie kontroli telefon nie będzie działać, jego właściciel potraktowany zostanie jako gapowicz i będzie musiał zapłacić karę.

Jeżeli nowy system sprawdzi się w Bretanii, być może będzie stosowany w całym kraju.