Alarm w jednej z największych francuskich elektrowni atomowych. W wodach gruntowych pod siłownią w Tricastin odkryto wysoką zawartość radioaktywnego trytu.

Agencja Bezpieczeństwa Nuklearnego wszczęła już śledztwo. Nakazała koncernowi energetycznemu EDF jak najszybsze znalezienie groźnego wycieku w elektrowni w Tricastin koło Grenoble, która jest jedną z najstarszych we Francji.

Eksperci zapewniają, że na razie stężenie radioaktywnego trytu - choć jest 12 razy większe, niż zwykle - nie stanowi znaczącego zagrożenia dla ludzkiego zdrowia. Jeżeli jednak powód wycieku nie zostanie szybko ustalony, to skażona może zostać cała okolica.

Współrządząca Partia Zielonych i organizacje ekologiczne żądają od prezydenta Francois Hollande’a natychmiastowego zatrzymania wszystkich czterech reaktorów atomowych w Tricastin, żeby zapobiec potencjalnej katastrofie.

Już w maju tego roku Agencja Bezpieczeństwa Nuklearnego nakazała natychmiastową modernizację zabezpieczeń najstarszej francuskiej elektrowni atomowej w Fessenheim w Alzacji. Eksperci agencji podkreśli, że jeśli nie przeprowadzi się koniecznych prac, w starzejącej się siłowni może dojść do katastrofy. Siłownia ta została wybudowana pod koniec lat 70. XX wieku. Ma zostać definitywnie zamknięta już za trzy lata.