Elon Musk jednak chce kupić Twittera. Miliarder zaproponował, że zapłaci za platformę 44 miliardy dolarów, czyli pierwotnie uzgodnioną kwotę. Rzecznik Twitter Inc. potwierdził, że pismo w tej sprawie wpłynęło do spółki.

Musk 25 kwietnia zawarł umowę z zarządem grupy na zakup sieci społecznościowej po cenie 54,20 dolarów za akcję, czyli łącznie 44 miliardy dolarów. Kilka tygodni później zmienił jednak zdanie. Jak twierdził wówczas,  Twitter nie dotrzymał zobowiązań zawartych w umowie, nie podając wszystkich wymaganych informacji na temat liczby nieautentycznych kont i spamu.

Twitter wielokrotnie powtarzał bowiem, że liczba fałszywych kont na jego platformie wynosi mniej niż 5 proc. Multimiliarder i jego zespół stwierdzili jednak, że sieć kłamie, a to wpływa na rentowność jego biznesu, a tym samym na wartość firmy.

W efekcie tego Twitter Inc. pozwał Elona Muska za naruszenie wartej 44 miliardy dolarów umowy kupna platformy mediów społecznościowych i zwrócił się do sądu w Delaware o nakazanie szefowi Tesli i SpaceX sfinalizowanie transakcji za uzgodnioną kwotę 54,20 dolarów za akcję serwisu.

Rozprawa miała się odbyć 17 października.

Obie strony umowy zobowiązały się wypłacić odszkodowanie w wysokości do 1 miliarda dolarów, gdyby transakcja nie została sfinalizowana ze względów, które nie zostały w niej przewidziane. 

Zwrot w sprawie transakcji

Teraz jednak okazało się, że Musk ma zamiar wywiązać się z umowy zakupu. Miliarder zaproponował w piśmie, że kupi Twittera po oryginalnej cenie, którą zaoferował kilka miesięcy temu. Ma więc zapłacić spółce 54,20 dolarów za akcję. Łącznie transakcja ma opiewać na 44 mld dol.

Rzecznik Twitter Inc. - cytowany przez BBC - poinformował, że spółka otrzymała list i planuje zamknąć transakcję po cenie 54,20 dolarów za akcję.