Eleganckie perfumy wielu osobom najczęściej kojarzą się z Paryżem. Jednak najczęściej są one dziełem specjalistów z miasteczka Grasse na południu Francji. Działa tam ponad 700 ultranowoczesnych laboratoriów i fabryk, produkujących najbardziej luksusowe kosmetyki.

Żeby wyprodukować jeden litr esencji zapachowej lawendy, zużywamy aż 300 kilogramów kwiatów. Ale to jeszcze nic - w przypadku róży potrzeba aż pół tony płatków, a w przypadku jaśminu - tonę! Co więcej, kwiaty te są tak delikatne, że ciągle są zbierane ręcznie. Jakakolwiek maszyna uszkodziłaby bowiem ich płatki - mówi pracownica jednego z zakładów. Dlatego najlepsze perfumy są bardzo drogie - podkreśla.

„Chodzące nosy” – tak mówi się na kreatorów perfum w branżowym żargonie. Utrzymanie takiego „nosa” jest bardzo drogie. Ponadto jest ich niewielu - około 150, z czego we Francji 100, a około 80 w Grasse. Posłuchaj relacji Marka Gładysza:

Najbardziej wyrafinowane perfumy to kompozycje aż 250 składników zapachowych, które trzymane są w ścisłej tajemnicy. O tajemnicach zapachów usłyszycie w dzisiejszych Faktach RMF FM.