Egipski sąd administracyjny wydał decyzję o zablokowaniu na miesiąc dostępu do portalu YouTube i innych stron, na których zamieszczony jest antyislamski film "Niewinność muzułmanów”. Kontrowersyjny obraz wywołał falę protestów w świecie islamskim. Za wzięcie w nim udziału skazano zaocznie na śmierć siedmiu amerykańskich Koptów.

We wrześniu 2012 roku egipski prawnik Mohamed Hamid Salem wniósł do sądu pozew, w którym napisał, że film kpiący Mahometa jest wynikiem "syjonistycznego spisku" i "brudną wojną przeciwko muzułmanom i islamowi". Zażądał zablokowania wszystkich stron internetowych, na których umieszczono kontrowersyjny obraz. Po tym, jak sąd przychylił się do jego wniosku stwierdził, że jeśli tego typu filmy nie będą blokowane, będą pojawiać się coraz częściej.

Mimo ogromnej presji ze strony krajów islamskich firma Google nie zgodziła się na usunięcie filmu z portalu YouTube. Pozwolono jedynie na zablokowanie trailera filmu na terenie Egiptu i Libii.

Egipt nie jest pierwszym krajem, którego władze nakazały zablokowanie portalu YouTube i innych stron internetowych, na których umieszczono film. We wrześniu 2012 roku sąd w Pakistanie wydał podobny wyrok.

(MN)