W czwartek w Wiedniu odbywa się niecodzienne, tajne spotkanie przedstawicieli najbogatszych krajów Unii Europejskiej. Jak informuje portal Politico, to pierwsza taka narada, podczas której Francja, Niemcy oraz kraje nordyckie przygotowują wspólną strategię przed zbliżającymi się negocjacjami w sprawie nowego, siedmioletniego budżetu Wspólnoty. Na przeciwległym biegunie są m.in. Polska, Hiszpania i Włochy – państwa opowiadające się za większymi wydatkami, zwłaszcza na rolnictwo i fundusze spójności.

Gigantyczna stawka

Stawką rozmów jest ogromna suma - propozycja unijnego budżetu na lata 2028-2034, przedstawiona w lipcu przez komisarza UE ds. budżetu Piotra Serafina, opiewa na 2 biliony euro. Wśród najważniejszych pozycji znalazło się 300 miliardów euro na rolnictwo, 451 miliardów na Fundusz Konkurencyjności oraz 218 miliardów euro przeznaczonych dla słabiej rozwiniętych regionów.

Politico podkreśla, że w negocjacjach wyraźnie zarysowały się dwa obozy. Po jednej stronie stoją tzw. płatnicy netto, czyli kraje wpłacające do unijnej kasy więcej, niż z niej otrzymują - to m.in. Francja, Niemcy czy Szwecja. Ich celem jest ograniczenie wydatków Unii. Po drugiej stronie barykady znajdują się państwa Europy Południowej i Wschodniej, w tym Polska i Hiszpania, które chcą zwiększenia budżetu, szczególnie w zakresie funduszy spójności i wsparcia dla rolnictwa.

Nie brakuje jednak różnic także w obrębie samych obozów. Przykładem jest Francja, która - jak zauważa Politico - w kwestii subsydiów rolnych jest bliższa Polsce niż własnym partnerom z klubu płatników netto.

Polski komisarz mediatorem

Wiedeńskie spotkanie ma kluczowe znaczenie dla dalszego przebiegu negocjacji. Według doniesień, najważniejszą rolę w grupie krajów spotykających się w stolicy Austrii odgrywają Francja i Niemcy. Po drugiej stronie stołu liderem ma być Polska, wspierana przez kraje śródziemnomorskie.

W najbliższych miesiącach rolę mediatora w rozmowach między obiema stronami pełnić będzie komisarz ds. budżetu Piotr Serafin. Przed Unią Europejską stoją więc miesiące intensywnych negocjacji, które zdecydują o kształcie finansowania Wspólnoty na kolejne lata.