Sąd w Kopenhadze aresztował czwórkę Polaków, którzy są podejrzani o zamordowanie w miniony weekend 17-latka z Gambii. Sprawa ta stała się w Danii głośna, gdyż początkowo sądzono, że morderstwo dokonano na tle rasistowskim.

Nastolatek został znaleziony martwy minionej w nocy w jednym z podrzędnych hoteli, do którego władze kierują tzw. socjalnych lokatorów, m.in. narkomanów, bezdomnych i osoby opuszczające więzienie. Zamordowany przebywał tam w pokoju swojego znajomego. Gambijczyk był znany policji z powodu popełnienia szeregu drobnych przestępstw.

Zatrzymana czwórka Polaków – 2 mężczyzn i 2 kobiety – mieszkała także w tym hotelu. Według relacji świadków, między Polakami a Gambijczykiem wybuchła awantura, w wyniku której 17-latek zginął od ciosów nożem w głowę. Nóż z odciskami palców, a także inne przedmioty należące do ofiary, policja znalazła w pobliżu hotelu.

Obaj mężczyźni są podejrzewani o dokonanie zbrodni, kobiety zaś o współudział. Polacy nie byli do tej pory notowani przez duńską policję.