Mężczyzna, który próbował popełnić samobójstwo w sądzie narobił sobie tylko problemów. Oskarżony o molestowanie 33-latek w Wielkiej Brytanii postanowił podciąć sobie gardło podczas rozprawy. Został uratowany, ale postawiono mu zarzuty... posiadania noża w sądzie.

Mężczyzna, który próbował popełnić samobójstwo w sądzie narobił sobie tylko problemów. Oskarżony o molestowanie 33-latek w Wielkiej Brytanii postanowił podciąć sobie gardło podczas rozprawy. Został uratowany, ale postawiono mu zarzuty... posiadania noża w sądzie.
Zdj. ilustracyjne /CHRISTIAN BEUTLER /PAP/EPA

33-letni Łukasz Robert Pawłowski był oskarżony o molestowanie. W październiku podszedł do sprzedawczyni w sklepie, złapał ją i pocałował. Mężczyzna przyznał się do winy przed sądem w Haverfordwest. Podczas rozprawy postanowił pójść do łazienki. Kiedy wrócił na salę, wyciągnął mały nóż, którym podciął sobie gardło.

Służby natychmiast zawiozły mężczyznę do szpitala. Stracił dużo krwi, ale lekarzom udało się go uratować. Podejrzewa się, że wcześniej schował nóż pod koszem na śmieci, który był w toalecie.  

Mężczyzna został uznany winnym molestowania i posiadania ostrego narzędzia. Został skazany na trzy lata prac społecznych.

(az)