Wenezuelski Bank Centralny (BCV) od 1 stycznia tego roku nie publikuje danych o stanie krajowej gospodarki. Opozycyjna organizacja pozarządowa Transparencia Venezuela ogłosiła tymczasem, że ponownie wystąpiła do Sądu Najwyższego, aby zmusił BCV do ogłoszenia danych.

Wenezuelski Bank Centralny (BCV) od 1 stycznia tego roku nie publikuje danych o stanie krajowej gospodarki. Opozycyjna organizacja pozarządowa Transparencia Venezuela ogłosiła tymczasem, że ponownie wystąpiła do Sądu Najwyższego, aby zmusił BCV do ogłoszenia danych.
Zdjęcie ilustracyjne /SEDAT SUNA /PAP/EPA

"Ogłaszanie statystyk gospodarczych jest konstytucyjnym obowiązkiem prezesa BCV Nelsona Merentesa" - przypomina organizacja opozycyjna.

Od końca 2014 roku w Wenezueli przestano publikować te dane statystyczne, podczas gdy według nieoficjalnych informacji ceny poszły w ciągu siedmiu miesięcy tego roku o 100 proc. w górę.

Z ostatnich danych ogłoszonych przez BCV wynikało, że inflacja w kraju zbliżała się pod koniec ubiegłego roku do 70 proc.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy ostrzegał na początku lipca, że rok 2015 przyniesie Wenezueli przeszło 100-procentową inflację, a produkt krajowy brutto spadnie wskutek wadliwej polityki gospodarczej rządu o 7 proc.

Wenezuelski Sąd Najwyższy odpowiedział na pierwszy wniosek organizacji Transparencia Venezuela sprzed paru tygodni, że nie może rozpatrzyć sprawy, z którą się ona zwraca, ponieważ "nie dołączyła do wniosku żadnych dokumentów, które potwierdzałyby, że występowała do Banku Centralnego o udostępnienie jej danych statystycznych".

Dyrektorka Transparencia Venezuela, Mercedes de Freitas, skarżyła się przedstawicielom mediów, że Sąd Najwyższy "posługuje się kruczkami prawnymi, aby nie rozpatrywać wniosku" jej organizacji.

(abs)